niedziela, 18 grudnia 2011

Nieprzespana noc

Dzisiaj króciutko,ponieważ jestem potwornie zmęczona.Prawie całą noc z Panem Tatą:)nie spaliśmy.Chyba mamy rosnące ząbki,które nie dają Jaśkowi spac.Więc my dzielni rodzice sprawowaliśmy wartę nad łóżeczkiem.Zdarzało się przespać synkowi 7 min i pobudka.Dzisiaj jest już dużo lepiej.Oprócz sennego dnia odwiedziła nas Martusia ze swoim mężusiem było przyjemnie i nastrojowo przy lampce dobrego wina.:)



 Ciocia Marta uwielbia Jaśka z wzajemnością:)Idę spac .Dobranoc.P.

1 komentarz:

  1. No nie kazdy ma to szczescie,ze zabkowanie przechodzi bezbolesnie-najgorsza jest goraczka:(pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń